Zanim przejdziemy do głównego tematu tego artykułu, chciałbym odnieść się do kilku kwestii teoretycznych, które będą konieczne, aby zrozumieć różnicę między procesem a rezultatem.
„Zachowanie to interakcja organizmu ze środowiskiem, która cechuje się wykrywalną zmianą w przestrzeni i czasie, jakiejś części tego organizmu, jej rezultatem jest wymierna zmiana choć jednego z aspektów w tym środowisku[1] ”
lub w uproszczeniu
„Zachowanie to wszystko co organizm robi ”.
Podstawowe atrybuty zachowania:
- Zjawisko biologiczne,
- Angażuje ruch,
- Może być wykonane tylko przez żywy organizm,
- Obserwowalne (przynajmniej dla organizm, który je wykonuje),
- Wymierne
- Wymaga interakcji ze środowiskiem (tu środowiskiem jest też organizm)
W analizie behawioralnej wyróżniamy reakcje, czyli pojedyncze, określone przypadki zachowania. Nie mylimy tego z reakcją na bodziec. Przykładowo picie wody jest zachowaniem. Jednak na to zachowanie składa się cała grupa poszczególnych reakcji:
– sięganie po butelkę,
– dotknięcie butelki,
– złapanie butelki,
– odkręcenie butelki,
– przechylenie butelki
– itd.
Tak naprawdę większość zachowań to łańcuchy zachowań, składające się poszczególnych reakcji.
Poszczególne reakcje zachowań możemy pogrupować ze względu na;
- Funkcję – czyli efekt jaki reakcja wywołuje na otoczeniu.
- Topografię – czyli fizyczna natura reakcji, czyli określenie jaka jest dokładna forma, konfiguracja, kształt reakcji, wygląd reakcji, siła oraz dokładne ruchy użyte do jej wykonania.
Grupa reakcji o tej różnej topografii może pełnić tę samą funkcję. I to jest klucz do zrozumienia różnicy między procesem a wynikiem. Może lepszym pytaniem byłoby „funkcja czy topografia?”. Niemniej jednak bardzo ważne jest, aby zadać sobie pytanie, jako instruktorzy, na czym skupiamy się w szkoleniu. Możemy zrobić tutaj małą dygresję.
Proces v. Rezultat może również skupiać się na etycznych aspektach pracy ze zwierzętami. Tutaj powinniśmy zadać sobie pytanie, czy to, że protokół treningowy jest skuteczny, służy jego funkcji, sprawia go możliwym do zaakceptowania. Powiedziałbym, że w większości przypadków sposób, w jaki prowadzimy ten proces, jest o wiele ważniejszy niż końcowy rezultat. Ale to nie jest główny temat tego artykułu. Chcę raczej omówić nie tyle etyczne aspekty różnych protokołów, ale różnicę między topografią a funkcją reakcji zachowań.
Na początku zwróćmy uwagę na dość jaskrawe przypadki:
- Dostawianie do nogi
Tutaj funkcja jest taka sama, wynik jest taki sam. Pies kończy w pozycji przy nodze po lewej stronie przewodnika. Ale sposób, w jaki to robi, jest zupełnie inny. Pierwsze przykład pokazuje obrót do pozycji, a drugi obejście przewodnika i dojście do pozycji z tyłu. Ale jeśli spojrzysz na to zdjęcie poniżej; czy możesz powiedzieć, jaki proces doprowadził do tego zachowania?
- Zmiany pozycji:
Tak samo, siad z nieruchomym przodem gdzie pies porusza tylko tylnymi łapkami. I odwrotny siad z nieruchomym tyłem. Ponownie, jeśli widzisz to zdjęcie, czy możesz powiedzieć, jaki proces za nim stoi?
A teraz mniej jaskrawe przykłady tych samych zachowań
- Dostawianie do nogi
Przyjrzyj się uważnie pierwszym i ostatnim powtórzeniom. A teraz porównaj to ze środkowym. Czy widzisz różnicę? W pierwszym i ostatnim pies zaczyna się obracać, gdy jego przednie łapy są wyrównane z moją łydką. W środkowej zaczyna obrót kiedy znajduje się przede mną i chce cofnąć się do pozycji. Ponownie, końcowy wynik będzie taki sam.
- Zmiany pozycji
To samo zachowanie, inna topografia odpowiedzi. W pierwszej części 0-15 spójrz dokładnie na przednie łapki Gapcia – nadgarstki. Ruszają się. To ulega zmianie podczas drugiej części wideo.
Czy małe zmiany w topografii naprawdę mają znaczenie?
Jeśli trenujesz obedience, nie muszę Ci tego wyjaśniać ?. W tym sporcie szczególna topografia jest często o wiele ważniejsza niż efekt końcowy. Pies, który robi waruj na odległość, ale porusza wszystkie łapy i czołga się do przewodnika, będzie otrzymywał znacznie mniej punktów. Ale posłuszeństwo nie jest jedynym przykładem. W procedurze kształtowania, przewodnik często się myli, utknie w jednym punkcie, ponieważ koncentruje się na wyniku. Skupiają się raczej na produkcie końcowym niż na procesie. Jak chcesz, aby zachowanie zostało wykonane, jakie ruchy chcesz, jaka siła powinna być użyta, jaka wielkość, jaka intensywność? Bardzo pomocne jest zdefiniowanie tych punktów, zanim zbierzemy się za naukę zachowania. Musimy pamiętać, że zachowanie nie jest stałe. Wahają się one wokół pewnej topografii. Jeśli nie skupimy się na kryteriach i ich utrzymaniu, szybko się to zmieni, nie pozostanie bez zmian, ponieważ środowisko, przedstawione bodźce nie zawsze są stałe. I bardzo wpływają na zachowanie. Rzadko w środowisku naturalnym możemy uzyskać dostęp do wzmocnienia tylko przez jeden, określony rodzaj topografii. Czy potrafisz sobie wyobrazić, jak lew polowałby, gdyby mogło to być zrobione tylko przez pewien zawsze ten sam, dokładny ruch mięśni? Trudno byłoby zapewnić przetrwanie gatunku w ten sposób.
Pewnych zachowań chcemy uczyć tak aby nasz pies potrafił osiągnąć rezultat, funkcja zachowania jest dla nas kluczowa. Świetnym przykładem jest szukanie próbek w noseworku. Nie interesuje nas topografia zachowania, bo każde przeszukanie jest inne, każde przeszukanie często wymaga od psa innych umiejętności. Nie uczymy psa konkretnej topografii przeszukania, uczymy go jedynie rezultatu jakim jest zachowanie przy próbce zapachowej. I tu już oczekujemy określonej topografii, interesuje nas konkretna precyzyjna reakcja na hasło jakim jest zapach.
Kolejnym przykładem jest chodzenie na spacerach. Tu ponownie stawiamy na funkcję, bardziej interesuje nas to aby pies chodził swobodnie, nie zwracamy uwagi na chód, na ustawienie głowy etc. Sprawa wygląda inaczej gdy pracujemy nad chodzeniem przy nodze w obedience czy nawet codziennym chodzeniem na smyczy. Tu kluczowa jest topografia.
Czy możemy pokusić się o stwierdzenie, że topografia jest wymagana w pracy sportowej a na co dzień bardziej skupiamy się na funkcji zachowania?
Do pewnego stopnia tak. To znaczy, w przypadku sportów psich, bardzo często określona topografia jest elementarną częścią kryteriów danego zachowania, dlatego narzucone jest jego wykonanie z góry. Jednak w życiu codziennym znajdziemy sporo przykładów zachowań, w których zależy nam równie bardzo co na funkcji to na topografii.
– wychodzenie z auta po rampie. Zależy nam na funkcji, bo oczywiście chcemy aby pies zszedł z rampy. Jednak tak samo zależy nam na topografii. Chcemy aby schodził, nie zbiega czy zeskakiwał. Chcemy aby schodził do końca, nie zatrzymywał się w połowie, nie obracał.
– witanie gości. Chcemy aby pies przywitał się z gośćmi, którzy przychodzą do domu. To przecież jego dom. Jednak zależy nam aby robił to w określony sposób.
Kiedy widzimy już różnicę między funkcją a topografią czy bardziej potocznie między rezultatem a procesem, warto zastanowić się na co powinniśmy zwracać uwagę podczas nauki zachowań. Jakimi parametrami możemy żonglować aby uzyskać pożądany efekt.
Fundamentalne właściwości zachowania.
– charakterystyka danego zjawiska
– istnieją bez względy na pomiar (przedmioty mają objętość)
- Temporal Locus – Umiejscowienie w czasie
- Temporal Extent – Zakres czasowy
- Repeatability – Powtarzalność
Wielkość wymiaru (dimensional quantity)
to mierzalne aspekty zachowania, które wychodzą od fundamentalnych właściwości.
- Latencja
Czy latencja ma znaczenie? Zazwyczaj tak, chcemy przecież żeby pies reagował jak najszybciej na hasło. Jednak czasami nie jest ona kluczowa. Kiedy otwieram drzwi od klatki w domu, nie oczekuję że pies natychmiast z niej wyjdzie. Nie zależy mi na zmniejszaniu tego czasu, czyli latencja nie jest parametrem, o który będę się martwiła. Jednak gdy pies biegnie za zwierzyną a ja powiem hasło na zatrzymanie, to bardzo zależy mi aby reakcja miała miejsce praktycznie natychmiast. - Czas trwania
Tu przede wszystkim chodzi o zachowania, które mają określony czas trwania. Musimy się zastanowić podczas procesu nauki, czy dane zachowanie w swojej finalnej wersji będzie wymagało od psa wykonywania przez jakiś określony upływ czasu. Jeżeli tak to musimy zdecydować jaki to okres czasu, czy zachowanie przez cały ten czas ma wyglądać tak samo? Czy w trakcie jego trwania ma zmienić się topografia? - Częstotliwość
Ilość powtórzeń. Czy zanim wydamy wzmocnienie pies musi wykonać dane zachowanie jakąś określoną ilość razy? Czy tylko jeden raz? - Czas między reakcjami
To bardzo ważna zmienna. Zwłaszcza w przypadku zachowań problemowych. Wówczas zależy nam na jak najdłuższym czasie między reakcjami. Gdy mówimy o reakcjach w treningu zachowań pożądanych to ten czas chcemy skracać. Szczególnie gdy pracujemy nad kształtowaniem. - Tempo
Czyli zależność między ilością powtórzeń a czasem.
Czy pies ma wykonywać zachowanie jak najszybciej? Czy ma wykonać określoną ilość powtórzeń w danym czasie aby otrzymać wzmocnienie? Czy chcemy aby np. dotknął target dwukrotnie? - Celeracja
wzrost lub spadek jednej z wielkości wymiaru. Najczęściej dotyczy tempa.
Dodatkowo przy topografii dochodzi nam:
Intensywność.
To jeden z tych parametrów, który często określany jest jako „zaangażowanie” psa w trening. To jednak mylne pojęcie. Siła z jaką wykonywane jest zachowanie powinna podlegać kształtowaniu. Powinniśmy wiedzieć jakiej intensywności oczekujemy. Przykładem może być target nosa w noseworku. Nie chcemy zbyt dużej intensywności, zwłaszcza u dużego psa bo może to prowadzić do destrukcji próbek.
Jest tak wiele płaszczyzn, na których możemy analizować zachowanie. Często zapominamy, że ostateczny produkt nie jest naszym głównym kryterium w procesie uczenia się. Sposób, w jaki zachowanie jest wykonywane w celu osiągnięcia jego funkcji, wpłynie na procedury, które wybieramy, aby uczyć zachowania. Ale do tego musimy być bardzo ostrożnymi obserwatorami zachowań, dzięki czemu staniemy się lepszymi trenerami.
[1] Przez środowisko rozumiemy tu również środowisko wewnętrzne organizmu czyli; np. przyspieszone bicie serce, trawienie to też są zachowania. Zachowania dzielą się również na prywatne i publiczne. Publiczne to takie, które może zaobserwować więcej osób (zwierząt) niż sam zainteresowany a prywatne, to takie które może zaobserwować tylko sam zainteresowany. Bicie serca należy do zachowań publicznych bo jesteśmy wstanie je zaobserwować.