Średniowieczne narzędzie tortur
Dwa dni temu siedziałam z psami na plaży. Dookoła pusto, kudłate szaleją, sielanka. Na horyzoncie pojawia się sylwetka z psem. Jak tylko zaczynają się zbliżać, zapinam stwory na smycze i ostentacyjnie odchodzę pod skarpę … Czytaj dalej