Catch me if you can – GPS dla psa

Dziś świętujemy sylwestra. Dla wielu psiarzy ten „wyjątkowy dzień” w roku jest zmorą. Większość psów panicznie boi się wystrzałów, huku czyli fajerwerków, które towarzyszą nam już od rana w trzydziestego pierwszego grudnia. Niestety duża część czworonogów reaguje ucieczką na dźwięk fajerwerków. W sylwestrowy dzień ilość psiaków, które zaginęły, trafiły do schroniska zwiększa się kilkakrotnie. Jeżeli jeszcze nie zostały zaopatrzone w adresówkę, to dużo dłużej zajmie nam znalezienie naszego kudłatego przyjaciela. Jednym z rozwiązań (nie tylko na sylwestra) jest GPS dla psa. Kika miesięcy temu sama zaopatrzyłam Gapcia w takie małe cudo techniki. Poniżej znajdziecie recenzję i opis urządzenia o nazwie TRACTIVE, które już zamawiam dla pozostałych członków Drużyny G!


Drużyna G jest chyba moją nagrodą za poprzedniego psa. Aluś panicznie bal się wystrzałów, od spadającego widelca bo fajerwerki i burzę. W pewnym momencie zgeneralizował to na deszcz, chmury, wiatr, wycieraczki w samochodzie… Bo przecież pojawiają się przy burzy. 3G nie boją się żadnych dźwięków, sylwestrowe fajerwerki oglądają z tarasu a podczas burzy mogę z nimi trenować. Są kompletnym przeciwieństwem Alibaby ALE… Nie może być idealnie, Gapcio ma ogromny problem z instynktem łowieckim i nie ma mowy o spuszczaniu go luzem w lesie. Kilka razy zdarzyło mu się zapędzić za tropem jakiejś zwierzyny, dlatego od dłuższego czasu zbierałam się do zakupu GPSa. Miał spełniać kilka warunków: mały, lekki, wodoodporny, z opcja śledzenia na żywo i zasięgiem międzynarodowym. Kila urządzeń odpadło od razu bo choć spełniały wszystkie funkcje to niestety działały na bazie sieci amerykańskich, bez gwarancji skuteczności w Europie.

20161108_152357

W pewnym momencie trafiłam na TRACTIVE i po sprawdzeniu opinii w internecie zdecydowałam się na zakup jednego urządzenia. Proces zakupu jest prosty – na stronie internetowej producenta (mają serwis w Polsce), zamawiamy urządzenie, po jego otrzymaniu ściągamy aplikację na nasz telefon, aktywujemy ją po opłaceniu abonamentu, łączymy z urządzeniem i możemy używać GPSa. Ściągnięcie aplikacji jest darmowe ale żeby działała należy opłacić abonament – są dwie opcje BASIC i PREMIUM.

Funkcje

Basic

Premium

Śledzenie GPS
Lokalizacja, regularne interwały aktualizacji

Tak Tak

Śledzenie NA ŻYWO
Lokalizacja, interwał aktualizacji co sekundę

Tak Tak

Udostępnianie GPS Tracker

Nie tak

Nieograniczona dostępność
Tractive
® GPS działa w ponad 80 krajach na całym świecie


ograniczone do przez Ciebie wybranego kraju

tak

Nieograniczona historia pozycji
Zobacz pełną historię pozycji


ograniczone do 24 godzin

tak

Eksportowanie historii pozycji
Zapisanie historii pozycji w GPX i KML

nie Tak

Najlepsza sieć GSM
Wykorzystuje najlepszą dostępną sieć GSM

nie tak

Wsparcie klienta premium
Odpowiedź w ciągu 24 godzin (w dni powszednie)

nie tak

Aplikacje Tractive® bez reklam
i wiele innych funkcji premium

nie tak

Okres Płatności
1 rok  
są opcje na dwa lata i jeden miesiąc

EUR 4.16 / miesiąc

EUR 49.90 / rok

EUR 4.99 / miesiąc

EUR 59.90 / rok

20161231_143930

GPS jest o rozmiarach 41 mm x 51 mm x 15 mm i waży 35g. (Zalecane dla zwierząt cięższych niż 4.5 kg). Łączy się z aplikacją Tractive® GPS poprzez sieci komórkowe. W ten sposób pozycję Twojego zwierzęcia można zobaczyć na dowolnym urządzeniu mobilnym lub w aplikacji web. Jest wodoodporne, ma zintegrowane światełko, które możemy uruchomić przez aplikację, i które pomoże nam znaleźć psa po ciemku, a także brzęczący alarm, który możemy zdalnie uruchomić. Urządzenie przypinamy specjalnym klipsem do szelek lub obroży (w pakiecie dostajemy dwa rozmiary klipsów – A i B, jeden do szerszy, grubszych szelek, drugi do cieńszych). Muszę przyznać, że początkowo byłam do klipsa sceptycznie nastawiona. Myślałam, że nie wytrzyma aktywności moich psów, biegania po krzakach, tarzania się w piasku. Myliłam się, jest wręcz niezniszczalny. Do urządzenia dostajemy jeszcze ładowarkę z końcówką na Europę i Wielką Brytanię. Niestety ładowarka to najsłabsze ogniowo Tractive – ma bardzo delikatną i nietypową końcówkę. Trzeba się chwilę namęczyć aby podłączyć urządzenie żeby rozpoczęło się ładowanie. Parę razy podpięłam trackera na szybko, i nie sprawdziłam czy świeci się czerwona lampka (sygnał ładowania) i niestety się nie ładowało.

20161231_143926

Ja wybrałam opcję Premium na rok. Aplikacja działa bez zarzutu, jest prosta w obsłudze, musimy ją aktywować, opłacić abonament a następnie postępować zgodnie z instrukcją. Dodajemy informacje o psie: jego imię, zdjęcie, wiek, wagę, rasę, cechy szczególne. I zaczynamy używać Tractive. Aby uruchomić urządzenie musimy tylko wcisnąć jedyny guziczek na urządzeniu – wtedy światełko powinno zaświecić się na zielono i kilka razy piknąć. Tracker jest włączony – możemy uruchomić aplikację i sprawdzać gdzie znajduje się nasz pies. Jest opcja LIVE – czyli śledzenia w czasie bieżącym, jest opcja 24h – sprawdzanie gdzie nasz pies był w ciągu ostatniej doby, Safe Zone – czyli bezpieczna strefa, kiedy nasz pies ją opuści aplikacja nas o tym powiadomi, stan baterii, nasze położenie na bieżąco monitorowane (pomaga określić odległość od psa).
Screenshot_2016-11-09-12-04-20

Ostatnio byłam w Warszawie z Gunią. Moja Mama została z chłopakami w domu. Wieczorem wypuściła Gapcia do ogrodu (nasz jest ogromny i po ciemku znalezienie psa może zająć nawet godzinę). Gapcio postanowił, że zrobi sobie wycieczkę po terenie i nie będzie zwracał uwagi na coraz to głośniej wołającą go mamę. Na szczęście przed wypuszczeniem miał założony i włączony GPS. Mama zadzwoniła do mnie i poprosiła o zlokalizowanie chłopaka. Pomimo, że byłam w Warszawie bez problemu mogłam sprawdzić gdzie Gapcio podróżuje i włączyć mu światełko a następnie dźwięk, który pomógł w zlokalizowaniu uciekiniera.

15628745_740498182767725_331855285_o

Zdecydowanie polecam! Sama będę teraz kupowała kolejne trackery na Gunia i Gacka ale pewnie już nowszą generację Tractiva – wersja 2, która jest trochę mniejsza i ma kilka nowych funkcji.
Jeżeli Twój pies jest typem uciekiniera, bez względu na powody (zwierzyna, wystrzały, inne psy) to warto kupić takie urządzenie. W sylwestrową noc wielu psiakom zaoszczędziłyby wielodniowej tułaczki.

20161221_123749

PLUSY
– mały
– tani
– lekki
– wodoodporny
– śledzenie na żywo
– możliwość włączenia dźwięku
– możliwość włączenia światełka
– bardzo długa wytrzymałość baterii – nie wyłączałam urządzenia przez około 2 tygodnie i dopiero wtedy pokazało, że jest słaba bateria
– klipsy do przypinania do obroży/szelek w dwóch rozmiarach
– serwis producenta w Polsce

MINUS
– beznadziejna ładowarka
– brak mierzenia przebytych km
– czasami zbyt długi czas reakcji na aplikacji

20161112_094604