El Perro szelki do weight pullingu

Od jakiegoś czasu zastanawiałam się nad dodatkową aktywnością dla Guni. Chciałam, żeby ta nowa aktywność poprawiła jej mięśnie pleców – nad którymi pracujemy już od dłuższego czasu. Jednocześnie chciałam aby to nie była kolejna aktywność gdzie muszę psa zabierać na treningi do jakiegoś klubu, kupować milion akcesoriów. Weight pulling ale w wydaniu rekreacyjnym – nie planujemy nigdy wystartować, wydawał się idealny.
Czytaj dalej

Alicja Zmysłowska

Alicja Zmysłowska. Dla mnie bezkonkurencyjna, najlepsza. Fotograf psów i nie tylko. Każde jej zdjęcie zapiera dech w piersiach. Alicja pomimo młodego wieku staje się bezsprzecznie najlepszym fotografem psów na świecie. Każde jej zdjęcie przenosi do jej magicznego świata i oddaje charakter fotografowanego modela. Uwielbiam jej zdjęcia, mogę na nie patrzeć godzinami. Jej kariera rozwija się błyskawicznie a prace można oglądać na wystawach w Los Angleles a wkrótce w Kanadzie i Chinach.   Czytaj dalej

Świat w 3G!

Witamy w naszym świecie! Pomimo, że Drużyna G jest czarno biała, nasz wspólny świat jest bardzo kolorowy ;).  Znajdziecie tu dużo testów bo jestem straszną gażdżeciarą i co chwile pojawia się nowa zabawka, smycz, szelki suplementy czy inne niezbędne akcesoria. Dział SPORT, też będzie bardzo aktywny bo intensywnie trenujemy obedience, tropienie a ostatnio stawiamy pierwsze kroki w agility. Ponieważ jeździmy na seminaria i różnorakie kursy na bieżąco postaram się o nich pisać pod kategorią POLECAMY. W OFF znajdziecie od czasu do czasu wpisy nie związane z psami.Nie będę pisała, że będzie to inny blog niż wszystkie o psiej tematyce bo czytam to na prawie każdej stronie.
Z czasem poznacie całą Drużynę G. Wkrótce ukażą się osobne wpisy poświęcone każdemu z jej członków. Tymczasem zapraszam do śledzenia!

Absolutnie niezbędna – klatka Variocage

Z psami podróżuję samochodem codziennie. Jedziemy na spacer, trening, zawody lub po prostu na przejażdżkę. Mieszkam w takim miejscu, że nie wyjdę na spacer prosto z domu tylko muszę przejechać te 2-3 km (mogę się przejść ale nie przepadam za chodzeniem po asfalcie bez pobocza). Nad klatką zastanawiałam się od dłuższego czasu i  rok temu po kolejnym przeczytanym artykule o wypadku, podczas którego psy uciekły i zginęły pod kołami innych samochodów, zapadał decyzja „kupuję klatkę”!

 

Czytaj dalej