TESTY! Szelki od Dog’s Profit

Drużyna G ma bardzo dużo akcesoriów, o samych szelkach powstał nawet osobny post, jakiś czas temu. Od tego czasu nasza kolekcja znacząco się powiększyła. W sierpniu zabraliśmy się za testowanie szelek, model guard, firmy Dog’s Profit.

Nie używam w ogóle obroży (tu więcej dlaczego), dlatego to właśnie szelki służą nam jaki podstawowy sprzęt spacerowy. Nasze codzienne szelki, akurat wymagały wymiany więc testowanie zbiegło się idealnie z pora na nowy sprzęt.

Szelki przyszły do nas bardzo szybko, zapakowane w kartonowe pudełeczko, z papierem firmowym. Pierwsze wrażenie zrobiły na mnie bardzo żywe kolory, rozmiary idealnie pasowały na całą trójkę.
Gunia dostała kolor: Jelly Dog, Gacek Japan Sailor a Gapcio mój ulubiony Queen Bee.

22752168_903375019813373_665391526_n 22690341_903374856480056_1557752593_o 22712701_903374979813377_855044211_o

Szelki można dopasować w kilku miejscach, tak aby dobrze się układały, nie przesuwały i żeby przednie łapki nie przechodziły przez pasek pod brzuszkiem. Poza szelkami szytymi na miarę to była zawsze nasza największa zmora. Gacek i Gapcio ciągle biegały z paskiem na łopatce zamiast między łapkami.  Tu szelki Dog’sProfit dostają dużego plusa bo trzymają się idealnie po dopasowaniu i nic się nigdzie nie przesuwa, choć chwilę mi zajęło dobranie odpowiednich wymiarów.

22689989_903374909813384_1052563617_o

Jak testowaliśmy szelki?

22657351_903374959813379_1691485947_n

Jeżeli chodzi o codzienne akcesoria to muszę przyznać, że nie należę do osób, które jakoś specjalnie o nie dbają. Ma to być sprzęt do używania non-stop a jak się zniszczy to kupię nowy. Dlatego bardzo rzadko przejmuję się odpowiednią pielęgnacją akcesoriów.

  • Podczas codziennych spacerów. Drużyna G chodzi codziennie na spacery do lasu, na łąki, na pola. Drużyna G się ciągle brudzi na spacerach, cała trójka regularnie, przynajmniej dwa razy w tygodniu ląduje w wannie po spacerze.
  • Podczas kopania. Drużyna G, a zwłaszcza Gunia kopie jak szalona. W poszukiwaniu myszek na łące, na piasku, w błocie.
  • Podczas pływania. Gacek jest fanem pływania, Gunia brodzenia w wodzie a Gapcio koniecznego schłodzenia jak jest gorąco.
  • Podczas tarzania (w błocie i niestety nie tylko w błocie…). Te kąpiele o których wyżej wspomniałam nie są przypadkowe. Gapa tarza się w martwych istotach, Gunia w błocie.
  • Podczas deszczu. Na spacery chodzimy bez względu na pogodę. Szelki chodziły z nami ?
  • Podczas upału. Szelki dostaliśmy jeszcze w sierpniu więc było gorąco.
  • Podczas prania ręcznego i w pralce. Pierwszy raz wyprałam szelki w rękach, później 3 razy w pralce w 30 stopniach.
  • Podczas suszenia na pełnym słońcu. Jak już mówiłam nie dbam specjalnie o codzienne akcesoria więc nie przejmując się potencjalnym wyblaknięciem kolorów suszyłam szelki na pełnym słońcu.
    22657542_903375049813370_1765437485_n 22690442_903374963146712_1156764646_o

Efekty testów:

  • Szelki wyglądają jak nowe, tu zobaczycie zdjęcie z dnia ich otrzymania i z wczoraj.
    22686884_903375306480011_278218455_n

22712745_903374899813385_1145801989_o

  • Nie ma żadnych wystających nitek, krzywych przeszyć są świetnie wykonane.
  • Kolory są tak samo żywe po czterech praniach i suszeniu na pełnym słońcu jak na początku.
  • Szelki nie przekrzywiają się podczas aktywności (nawet tych ekstremalnych).
  • Mają dodatkowy zaczep na adresówkę – dla mnie bardzo ważna kwestia.
  • Mogę łatwo przypiąć do nich GPS.
  • Brud się ich nie trzyma. Po tym jak Gapcio wytarzał się w czymś czego zgon nastąpił chyba dwa tygodnie wcześniej, szelki w ogóle nie trzymały zapachu.\
  • Bardzo łatwe w utrzymaniu, nie wymagają specjalnej pielęgnacji.
  • Szybko schną.
  • Nie obcierają – tu testowała Gunia, którą obcierają wszystkie szelki.
  • Mają spory wybór szerokości a to dla mnie bardzo ważne. Gunia musi mieć szerokie paski a chłopcy wąskie.
  • Wytrzymałe, Gunia testowała trwałość jak zobaczyła kota. Gunia nie lubi kotów…
  • Dobry kontakt z producentem, a to w obecnych czasach bardzo ważne , bo bardzo nie lubię jak ktoś od kogo zamawiam towar sprawia wrażenie jakby robił mi łaskę.
  • ŁADNE :D
  • Tak mi się podobały, że domówiłam smycze ?

22689806_903374969813378_1973992655_o
Minęły już dwa miesiące odkąd mamy szelki i myślę, że będą nam służyły jeszcze bardzo długo. Teraz zabieramy się za testowanie szelek bezuciskowych Dog’;sProfit
Szelki możecie zamówić tu:
http://dogsprofit.com/