Relationship is a hot topic in dog training. It’s something we talk about a lot, we say you need to have a relationship with a dog. But do we know what are we talking about when we say it? Or is it just another label we put on our training?
Czytaj dalej
Niepisana umowa z psem!
Shape me! Advantages of self-directed strategies
TESTY! Szelki od Dog’s Profit
Drużyna G ma bardzo dużo akcesoriów, o samych szelkach powstał nawet osobny post, jakiś czas temu. Od tego czasu nasza kolekcja znacząco się powiększyła. W sierpniu zabraliśmy się za testowanie szelek, model guard, firmy Dog’s Profit.
Nie używam w ogóle obroży (tu więcej dlaczego), dlatego to właśnie szelki służą nam jaki podstawowy sprzęt spacerowy. Nasze codzienne szelki, akurat wymagały wymiany więc testowanie zbiegło się idealnie z pora na nowy sprzęt.
WRONG!
Czy wiesz już wszystko?
Na pewnym etapie wiedzy zaczynamy czuć się komfortowo i bezpiecznie, osiadamy na laurach. Czujemy się pewnie z tym co wiemy. To bardzo niebezpieczny stan.
Czytaj dalej
Can’t stop!
To nie jest Twój wybór!
Jak często wzdrygamy się na myśl o rodzicach którzy zmuszają swoje dzieci do podążania wybraną przez nich ścieżką kariery.
Uporządkuj swój czas czyli recenzja kalendarza
Przez bardzo długi czas dawałam sobie radę bez żadnego kalendarza. Mimo, że obsesyjnie wszystko planuję radziłam sobie z notatnikiem i kalendarzem w telefonie. Do czasu kiedy umówiłam dwa seminaria na jeden weekend… Stwierdziłam wtedy, że chyba pora uporządkować trochę zapisywanie ważnych wydarzeń. Powstanie Nosework Polska, Instytutu i związanych z nimi warsztatów, kursów mocno pomogło mi podjąć decyzję, że należy kupić kalendarz.
Lek na całe zło? Czyli przytłaczająca samokontrola
Magiczne ćwiczenie, lek na wszystkie problemy występujące w treningu,
Twój pies nie zostaje? Może nie chce trzymać koziołka? Może nie potrafi utrzymać pozycji na odległość? Może ma problem z kontaktem podczas chodzenia przy nodze?
Na wszystko istnieje jedno proste rozwiązanie – ćwiczenie samokontroli, uproszczone do otwartej i zamkniętej dłoni. Wszystkie Twoje problemy zostaną naprawione jak za dotknięciem magicznej różdżki! Czy to możliwe? Niestety nie.
Dobrze, koniec już z sarkazmem, (nie mogłam się opanować bo nadmiar samokontroli w psim świecie i zalecanie jej na wszystkie trudności w treningu jest dość przytłaczający. Właśnie, przytłaczający to dobre słowo jakim można określić samokontrolę.
Oceniając protokół, którego używamy w treningu warto zastanowić się jakie niesie on za sobą konsekwencje. Co takiego przynosi nam samokontrola i jakie moim zdaniem niesie za sobą konsekwencje?